„Straight
Outta Compton” – te 3 słowa powinny przypomnieć fanom rapu jeden z najbardziej
ponadczasowych utworów grupy N.W.A. Osoby zainteresowane filmem o tej grupie
zachęcam do czytania dalej, a tym, którzy kompletnie nie wiedzą o co chodzi z
tą nazwą, szczególnie polecam mój tekst.
Ostatnimi
czasy powstaje wiele filmów mówiących o historii Afroamerykanów, ale żaden z
nich nie odwoływał się do historii najnowszej. Kto z nas ma jakieś pojęcie o
prawdziwych wydarzeniach w amerykańskich dzielnicach, zamieszkiwanych przez Afroamerykanów?
Pewnie, że mamy takie perełki kina jak „Młodzi gniewni”, ale kto zrobił film
biograficzny, o którym usłyszał cały świat? W końcu pojawił się taki oto film,
idealny dla fanów rapu. A jak powstał gangsterski rap? Krótko mówiąc, Czarni
obywatele mieli już pełne prawa obywatelskie, ale nie byli traktowani na równi
z innymi. Dzięki temu mamy gatunek muzyczny, poprzez który Afroamerykanie mogli
wyrażać swój gniew, sprzeciw i bunt, określany mianem gangsterskiego rapu. Znam
ekspertkę od muzyki, szczególnie tworzonej przez Czarnych artystów, która
zapewne mogłaby wiele opowiedzieć o tym zagadnieniu, ale ja skupię się na filmie,
który stał się bardzo głośny.
źródło: http://www.filmweb.pl/film/Straight+Outta+Compton-2015-652435/photos/591135 |
„Straight
Outta Compton” to również tytuł nowego filmu, który opowiada o założycielach
N.W.A. oraz o początkach walki z niesprawiedliwością. Jest to film, który
interesuje głównie bardzo młodych ludzi, szczególnie chłopaków, co miałam
okazję zauważyć podczas seansu, na którym ja i moja przyjaciółka byłyśmy
jedynymi dziewczynami. Tak, dziewczyny też słuchają gangsterskiego rapu. Sama
jestem wielką fanką tego gatunku, więc pójście na film biograficzny o raperach
jest niepisanym obowiązkiem. Zdziwiłam się jak wiele aspektów ten obraz
obejmuje. Nietolerancję, życie w gettach, niespodziewany sukces, tworzenie
czegoś od zera. Sam film jest bardzo interesujący, a aktorzy zostali idealnie
dobrani do swoich ról. O’Shea Jackson Jr. to wykapany ojciec, Ice Cube. W filmie pojawia się też aktor w
roli 2paca. Wyglądem przypomina prawdziwego rapera do tego stopnia, że na jego
widok wymsknęło mi się pewne niecenzuralne słowo.
źródło: http://www.filmweb.pl/film/Straight+Outta+Compton-2015-652435/photos/591115 |
Ogólnie
mówiąc czułam momentami pewien sentyment, jak w przypadku pojawienia się Snoop
Dogga, który rozpoczynał współpracę z Dr. Dre. Oglądanie jak tworzy się old school
jest magicznym momentem. Klimat raperski czuć od samego początku. Atmosfera w
studiu nagraniowym, lowridery na ulicach, dobrze znane utwory w tle, wszystko
to sprawia, że ma się ochotę dołączyć do tego grona i pobujać się z nimi w
klubie. Ten film to nie opowieść o kolesiach, których teksty są pełne
wulgarności, ale o przyjaźni, marzeniach i pracy chłopaków, którym zależało na
zdobyciu szacunku. A to, jaki sukces osiągnął ten gatunek muzyczny pokazuje, że
ich pomysły trafiały do ludzi, nie tylko Czarnych. Oczywiście N.W.A to tylko
mała część historii raperów, ale bardzo ważna. Jest to historia, która wpłynęła
na kulturę w Stanach Zjednoczonych i zmiany w społeczeństwie amerykańskim. Filmowcy
mają już w planach kolejny film o raperach, tym razem innych. W centrum uwagi
będą podobno oba wybrzeża. Old school to old school, więc film powinien cieszyć
się zainteresowaniem wśród fanów rapu, który JEST uważany za sztukę.
English version:
„Straight
Outta Compton” – these 3 words should remind you of one of the greatest N.W.A’s hits. I recommend you my
text, especially if you have no idea what the N.W.A is.
There
are many films telling about the history of African Americans, but none of them
tells us about the newest history. Who
of us has any idea about real events in
African American neighborhoods? Sure,
we have a cinema blockbusters such as "Dangerous
Minds," but who made a biographical
film about beginnings of rap, which is popular around
the world? Finally, we have this
movie, perfect for rap fans.
Wait, how did they create gangster rap? Briefly, Black citizens had already
civil rights, but they weren’t treated equally with others. As a result, we have a genre
through which African-Americans could express their anger,
opposition and rebellion, called gangster rap. I know
an expert on music, especially created by Black artists
who probably could
tell you a lot about this issue, but I will focus on the film, which became very popular.
"Straight
Outta Compton" is also the title of the new film, which tells the story of the founders of NWA and the beginning
of the fight against injustice.
It is a film that is popular among very young
people, particularly boys. I had
an occasion to observe that during the
screening in theater, where me
and my friend were
the only girls. Yes,
the girls also listen to gangster rap. I’m a big
fan of gangster rap, so going on a biographical
film about rappers is an unwritten duty. I
was surprised how many aspects
are shown in this movie. Intolerance, life in the ghetto, unexpected success, creating something new. The film itself is very interesting, and the actors were perfectly matched
to their roles. O'Shea
Jackson Jr. and his father, Ice
Cube are like two peas in a pod. In the film there is also an actor in
the role of 2Pac. He looks like a
real rapper. I was totally
surprised when I saw him and the really bad word came out of my mouth.
Generally
speaking, I felt sentimental during watching this movie. For example when Snoop
Dogg who began working with Dr. Dre was shown. Watching how old school is
created was a magical moment. The rap climate is in the air from the very
beginning. The atmosphere in the studio, Lowriders in the streets, well-known
songs in the background. A viewer wants to join this group and go clubbing with
them. This film isn’t a story about guys whose lyrics are full of vulgarity,
but about friendship, dreams and work. They wanted to have a respect. Gangsta
rap is very popular, it shows that they had great ideas. Of course, the NWA is
only a small part of the story of rap, but very important. It is a story which
affected the culture in the United States and it changed American society. The
filmmakers have already planned another film about rappers, this time others.
They will focus on both coasts. Old school is old school, so the movie should
be popular among fans of rap, because rap IS an art.